ESSEN, Niemcy (LifeSiteNews) - Niemiecki biskup skrytykował katolickie nauczanie za "zakładanie, że istnieje tylko mężczyzna i tylko kobieta" i zażądał, aby Kościół zmienił swoją nieomylną doktrynę na temat seksualności w najnowszych heterodoksyjnych komentarzach niemieckiej hierarchii.
Biskup Ludger Schepers, biskup pomocniczy diecezji Essen, który pełni funkcję "przedstawiciela ds. duszpasterstwa osób queer" w Niemieckiej Konferencji Biskupów (DBK), wypowiedział się na ten temat w wywiadzie udzielonym przez wywiad z niemiecką gazetą Rheinische Post opublikowany 8 maja.
Podczas gdy Schepers i inni otwarcie heretyccy niemieccy biskupi pozostają aktywni w swoich diecezjach, papież Franciszek ukarał lub usunął ortodoksyjnych biskupów, którzy krytykowali jego heterodoksyjne wypowiedzi i działania lub trzymali się katolickiego nauczania, w szczególności Biskup Joseph Strickland z Tyler w Teksasie, Kardynał Raymond Burkei Portorykańczyk Biskup Daniel Fernández Torres.
Kiedy Schepers został zapytany przez Rheinische Post o nieporozumieniach w niemieckim episkopacie dotyczących tego, jak duszpastersko podchodzić do tak zwanych "osób homoseksualnych i queer", powiedział: "Ostatecznie sprowadza się to do kwestii dwubiegunowości".
"Nikt nie może dokładnie powiedzieć, co jest całkowicie męskie, a co całkowicie żeńskie", twierdził, w bezpośredniej sprzeczności z biologią i nauczaniem katolickim. Ponadto zasugerował, że podtrzymywanie rzeczywistości dwóch płci jest "odmawianiem ludziom queer ich człowieczeństwa", co nazwał "niedopuszczalnym".
"Jednak nauczanie Kościoła nadal zakłada, że istnieje tylko mężczyzna i tylko kobieta, w języku Starego Testamentu: tylko mężczyzna i tylko kobieta" - dodał. Sam Jezus Chrystus powtarza, że ludzkość została stworzona jako mężczyzna i kobieta (Mt 19:4; Mk 10:6).
Według biologii seks to zakorzeniony w chromosomach danej osoby i odzwierciedlony przez setki cech genetycznych.
"Coś musi się zmienić w Kościele katolickim jako całości, jeśli chodzi o moralność seksualną" - oświadczył Schepers. "A to oczywiście oznacza również, że Katechizm musi mówić coś innego niż obecnie".
"Z jednej strony mówi o nieregularnych związkach, ale z drugiej strony mówi, że ludzie nie powinni być dyskryminowani. Byłby to pierwszy krok, gdyby ludzie przynajmniej przestrzegali zasady niedyskryminowania ludzi". powiedział.
Kościół krytykuje "niesprawiedliwą dyskryminację" homoseksualistów, choć podtrzymywanie prawdy o ludzkiej seksualności nie jest dyskryminacją.
Zapytany, czy nauczanie Kościoła na temat seksualności może zostać zmienione, odpowiedział: "Może zostać zmienione, jeśli Kościół inaczej zrozumie seksualność. Że seksualność nie jest tylko po to, by produkować potomstwo".
W przeciwieństwie do twierdzeń Schepersa, nauczanie Kościoła na temat ludzkiej seksualności jest niezmienne, ponieważ opiera się na stałej tradycji nauczania Kościoła katolickiego, a także na prawie naturalnym.
Ponieważ akty homoseksualne są sprzeczne z objawionym Słowem Bożym i prawem naturalnym oraz nie są w stanie zrodzić nowego życia ludzkiego, Kościół potępia te akty jako nieuporządkowane, ciężko grzeszne i sprzeczne z naturą. Ponieważ akty homoseksualne naruszają Boże objawienie i prawo naturalne, Kościół nie może dostosować swojego nauczania w tej kwestii.
Głównym celem aktu seksualnego jest prokreacja, a głównym celem małżeństwa jest spłodzenie i wychowanie dzieci. Kościół potępia jako ciężki grzech wszelkie działania, które próbują oddzielić akt seksualny od jego prokreacyjnej natury (tj. antykoncepcję).
Jeśli chodzi o homoseksualność, to Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza:
Opierając się na Piśmie Świętym, które przedstawia akty homoseksualne jako akty poważnej deprawacji, tradycja zawsze głosiła, że "akty homoseksualne są wewnętrznie nieuporządkowane". Są one sprzeczne z prawem naturalnym. Zamykają akt seksualny na dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności afektywnej i seksualnej. W żadnym wypadku nie mogą być aprobowane.
Podobnie, idea oparta na ideologii gender, że istnieje więcej "płci" niż męska i żeńska, jest potępiana przez nauczanie Kościoła i sprzeczna z prawem naturalnym.
Jak powiedział franciszkański ksiądz Terrance Chartier wyjaśnione"Jako ideologia, [transpłciowy] jest sprzeczny z prawem naturalnym i boskim objawieniem, więc potwierdzanie go byłoby grzechem. Byłby to w rzeczywistości grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu, a więc grzech przeciwko cnocie wiary, przeciwko objawionej przez Boga prawdzie o ludzkiej seksualności".
Kardynał Gerhard Müller, były przewodniczący Kongregacji Nauki Wiary, echo te uwagi, opisując ideologię transpłciową jako "samookaleczenie umysłu, duszy i ciała" i potępiając jej promocję jako "poważny grzech".
Schepers: Fiducia Supplicans "Tylko pierwszy krok
Kiedy Schepers został zapytany o heterodoksyjną deklarację Watykanu popierającą "błogosławieństwo" homoseksualistów i innych "nieregularnych par", powiedział Fiducia SupplicansPowiedział jednak, że postrzega to jedynie jako "pierwszy krok".
"Myślę, że kwestia ta jest obecnie omawiana na całym świecie" - dodał. "Myślę, że jest to najważniejsza rzecz, która została uruchomiona przez deklarację 'Fiducia supplicans' zatwierdzoną przez papieża".
Niemiecki prałat poradził papieżowi Franciszkowi, aby "nie zniechęcał się w swoich wysiłkach na rzecz zapewnienia wszystkim opieki duszpasterskiej", co jest eufemizmem dla homoseksualnych "błogosławieństw".
"Kościół musi szukać dialogu i dostrzegać zmiany zachodzące w społeczeństwie" - powiedział. "Watykan nie może chować się za swoimi starymi zasadami".
W kwietniu Schepers zlecony 13 kobiet, które ukończyły trzyipółletni program szkoleniowy w ramach "Sieci Diakonatu Kobiet", aby zostać "diakonami w duchu", pomimo odwiecznego nauczania Kościoła, że tylko mężczyźni mogą otrzymać sakrament święceń.
Pomimo wyraźnego potępienia przez Kościół homoseksualności i ideologii gender, Schepers i inni niemieccy biskupi, którzy podpisują się i promują wersje nowoczesnej ideologii gender i innych herezji, pozostają w swoich diecezjach bez kary ze strony papieża Franciszka i Watykanu.